Podziękowania

W imieniu księdza Romana, kapelana naszej pielgrzymki rowerowej i swoim własnym dziękuję Wam wszystkim, którzy tak licznie uczestniczyliście w Eucharystii i   pogrzebie mamy – Marii Rostkowskiej. Dziękuję także tym, którzy nie mogąc przybyć na uroczystość pogrzebową, łączyli się duchowo z nami w modlitwie za duszę śp. Marii.

Pozostanie ona w naszej pamięci jako osoba  prawa, niestrudzona opiekunka wszystkich pielgrzymów, którzy tak licznie odwiedzali Benice i Śniatowo. Dzięki jej wielkiemu sercu i miłości bliźniego nikt z przybyłych gości nigdy nie pozostał głodny czy spragniony.  Jej głęboka wiara i świadectwo jakie ukazywała swoim codziennym  życiem może być dla nas wszystkich wzorem do naśladowania.

Czujemy ludzki ból i cierpienie, jednak jesteśmy przekonani, że zyskaliśmy w Niebie wielką orędowniczkę, która przebywając blisko tronu dobrego Boga będzie wspierała nas dalej swoją modlitwą w naszej drodze do zbawienia.

Sebastian Świłpa